środa, 29 sierpnia 2007

Tylko nie uciekaj!

Alkohol to technika zapominania w chemiczny sposób, by zapomnieć o kłopotach, niepokojach, problemach; zapomnieć o sobie. Nawet jeśli jesteś szczęśliwy, wtedy też idziesz się upić i zapominasz o radości. Musisz usunąć z siebie myśl, że ktoś jest odpowiedzialny za twoje kłopoty i cierpienia; usunąć myśl, że alkohol pozwoli ci zapomnieć; usunąć myśl, że ktoś może nadać znaczenie twojemu życiu.

Zaakceptuj fakt, że urodziłeś się samotny, jesteś samotny i będziesz samotny. Być może masz żonę, dziewczynę, przyjaciela, żyjesz wśród ludzi - ale oni są samotni w ich własnej samotności, a ty jesteś samotny w swojej własnej samotności. Jesteśmy obcy. Być może żyjemy razem, ale nasza samotność jest zawsze z nami. Nie zapominaj o tym, bo musisz nad tym popracować... ale ty robisz coś wręcz odwrotnego - jakby to zapomnieć o swojej samotności?

I idziesz spotkać się z kimś, albo idziesz się upić. A to stwarza następne problemy, które zamieniają się w błędne koło. Przestań przerzucać swoje problemy na innych. Musisz rozwiązać je sam. A głównym problemem jest to, jak zaakceptować własną samotność bez lęku... po prostu przyjmij ją świadomie, z radością. Z chwilą gdy ktoś staje się świadomy, zostaje sam i wszystko zależy od niego. Im większa świadomość, tym bardziej pojmujesz, że jesteś sam. Więc nie uciekaj przed tym faktem między ludzi. Więc nie uciekaj przed tym faktem w alkohol.

Pamiętaj: jestem przeciwny odurzaniu się, które czyni cię nieświadomym - jestem przeciwny, gdyż już teraz jesteś nieświadomy. Picie nie jest prawdziwym życiem, jesteś po prostu ofiarą - ofiarą nieświadomych instynktów. Życie daje ci dużo sposobności by zacząć żyć świadomie. Gdy przychodzi cierpienie, jest to właśnie dobra okazja by się obudzić, ale ty lecisz się upić, utopić zmartwienie w alkoholu.

Aby się od tego uwolnić, zacznij żyć świadomie, uważnie, medytacyjnie. Medytacja jest po prostu obserwacją, odkrywasz cudowną pustkę, pełną światła i zapachu. Medytacja jest łatwą sprawą: bądź cichy i zacznij zatapiać się w tej ciszy. Na początku pojawi się lęk, bo cisza jest jak przepaść i wymaga odwagi. Chwila, w której pozbędziesz się tego lęku i wejdziesz we własną samotność, będzie początkiem pięknego i przejmującego doświadczenia.

Tylko nie uciekaj!
Żródło